Wielkanocne ozdoby

takie cosik

Ponieważ jestem zafascynowana tym jakie piękne rzeczy można zrobić samodzielnie ,
więc też próbowałam coś stworzyć zainspirowana tym co zobaczyłam
na różnych stronach internetowych.
Oto następne moje próbki prac ,które wykonałam w tamtym roku.

                                                  ptaszyna z siana

                                                                   miała być myszka

                                              metoda wstążkowa bardo mnie wciągała

                                     ta banieczka z lewej strony to dzieło mojej 3-letniej wnuczusi

                                                      parę różyczek z jesiennych liści

                                            oczywiście łodygi są zielone a róże brązowo zielone

                                         na Wielkanoc zrobiłam dużo kurczaczków z wełny
                                        a tutaj dumnie spoglądają z pękniętego jajka
                                        które zrobiłam ze sznurka na balonie.
                                        Niestety zdjęcie zamazane ale jedyne jakie mam

                                                przyszedł czas na zabawę z decoupage     

                                               parę opakowań ozdobionych qulingiem

   Do zobaczenia.Ciekawa jestem opinii.

oto następne próby z carvingiem

różyczki zrobiłam z białej rzodkiewki i marchewki ,
listki i resztę z cukini i  ogórków z mojego ogródka
moje kiepskie zdjęcia nie oddają rzeczywistego wyglądu
pozdrawiam i czekam na zainteresowanie

moje pierwsze kartki świąteczne

wysłałam do rodzinki i znajomych

próbuję też sił w bibułkarstwie

Witam serdecznie
Właśnie rozpoczynam swoją przygodę z blogowaniem.
Teraz , kiedy mam 5? lat i wolny czas ,odkryłam w sobie
duszę artystki i ręczne robótki stały się moją pasją.
zaczęłam od rzeźby w arbuzie i jarzynach.
A oto co mi wyszło:

przepraszam za jakość zdjęć ,muszę nad tym popracować albo kupić dobry aparat